piątek, 29 kwietnia 2011

Koniec


Kochane dzieci! Tata z bólem serca rozstaje się z Wami! Miałem szczęście, że Bóg, tudzież komisja rekrutacyjna, obdarzył mnie taką dziatwą. Wiele przeszliśmy... ponad dwa tysiące lat literatury polskiej i powszechnej. Dzisiaj, na koniec, udowodniliście, że dobrze Was wychowałem, a Wy po raz kolejny zaskoczyliście swego starego ojca. Nie będzie przesadą jeśli powiem, że inni mogą tylko pozazdrościć mi takich dzieci. Pora jednak ruszyć w dalszą drogę, ten przystanek swego życia macie już za sobą.

Na koniec piosenka dla Was z naszego pierwszego filmu: